(Raport Marcos Tadeu): Oczekiwałem, że zobaczę Matkę Bożą szczęśliwą, ale była smutna. Z wielką miłością i smutkiem powiedziała mi:
NMP
"-Jestem Panią Świętego Medalika Pokoju! Przychodzę z Nieba, aby wezwać całe ludzkość do wstąpienia pod schronienie mojego Niezapłodnionego Serca przez ten Święty Medalik, który narodził się ze światła mistycznego mego Niezapłodnionego Serca. Dziś minęło 12 lat od tego, jak zeszłam z Nieba pełna mocy, aby ujawnić świecie ten Medalik ostatnich czasów i triumf mojego Niezapłodnionego Serca. Jest on potężnym tarczą, którą dałem, by bronić Moich dzieci przed atakami mego wroga. Ten Medalik jest znakiem ostatecznych czasów! Jest szczególnie wielkim znakiem mojej pewnej i definitywnej zwycięstwa nad Szatanem i wszystkimi siłami zła. Jest to znak mojego pocieszenia, który oferuję każdemu z Moich dzieci, którzy w tych czasach są tak dotknięci przez Szatana i tak męczeni bolesnościami wielkiego cierpienia, w którym już żyją. Przez ten Medalik leję bałsam na ich rany; uzdrawiam rany spowodowane grzechem, diabłem i życiem z tą zdradziecką ziemią; leję pokój i siłę do dusz słabych i przygnębionych.
Ten Medalik jest moim wielkim znakiem miłosierdzia dla grzeszników, a jest on również moją macierzyńską siecią, dzięki której jeszcze mogę ich uratować od wiecznej potępienia. Święty Medalik Pokoju jest wielkim narzędziem, przez które przygotuję i otworzę całe ludzkość dla drugiego historycznego zstąpienia Ducha Świętego, który przyjdzie, aby oczyścić ziemię swoim przemożnym ogniem, a tym samym przywrócić porządek i świętą harmonię wszystkim rzeczom. Mój Medalik Pokoju będzie wielką tarczą, lekarstwem i światłem w czasach wielkiego karania, szczególnie w trzy dni ciemności, a ci z Moich dzieci, którzy zawsze nosili go z wiara, poczują i poznają cuda mojej stałej opieki i miłości. Ale jak smutno jest mi jeszcze widzieć brak wiary w objawienie tego mego Medalika! Ile nie wierzy w niego, bo nie wierzą w te moje objawienia tutaj! Ile go nie nosi i nie szanuje! Ile nie modli się modlitwami, które zostały dane do mówienia trzymając ten Święty Medalik! Ile go pogardza, drwi z niego i blasfemiuję przeciwko Mnie, reprezentowanej w nim! Dlatego proszę was, Moje dzieci, aby pocieszyły moje Serce; ulżyć tej wielkiej bolesności, którą czuję, widząc ten dowód mojej miłości dla ludzi tak pogardzany przez tych, których tak bardzo obdarowałam. Pocieszcie moje Serce nosząc Święty Medalik i rozpowszechniając go wśród wszystkich, komu tylko możecie. Część mego triumfu zależy od wiedzy i używania tego mego Medalika przez ludzi. Jeśli to uczynią, moje Serce zwycięży! Wszystkim dzisiaj błogosławię La Salette, Garabandal i Jacareí, imieniem Ojca, Syna i Ducha Świętego".
(Marcos Raport): Potem porozmawiał ze mną, pobłogosławił mnie i zniknął.