(Raport - Marcos) Matka Boża ukazała się w lekko fioletowej sukni i lekko czarnej pelerynie. Jej twarz była pełna smutku. Głosem pełnym gorzkości powiedziała:
(Matka Boża) "Meditujcie przez te dni nad Moimi Matczynymi Boleściami z Mojym Boskim Synem w Jego Pasji. Ile jest tych, którzy zapominają i pogardzają naszymi Cierpieniami, a nawet nie zauważają ich."
Synku, jeśli ludzie nie chcą się nawrócić, nad światem spadnie wielkie karanie, a w tym karaniu, które sprawi, że cały świat będzie cierpiał, Szatan zostanie uwolniony z demonami i oni zabiorą żywych ludzi do piekła, szczególnie najgorszych, najzłośliwszych i najupartniejszych w grzechu.
Modl się, synku, i powiedz wszystkim, aby robili to samo, bo będzie straszne musieć pójść z diabłem. Strasznie!!"